Pierwszy impeachment w historii Korei Płd. Prezydent odsunięta od władzy
Trybunał miał 180 dni, aby zbadać, czy są wystarczające podstawy prawne do wszczęcia impeachmentu. Ośmiu sędziów jednogłośnie poparło wniosek. Do piątku szefowa kraju była zawieszona w obowiązkach. Prezydent Park Geun-hye jest pierwszym w historii demokratycznie wybranym prezydentem, który zmuszony został zrezygnować z urzędu po tym, jak Trybunał Konstytucyjny kraju zdecydował o utrzymaniu w mocy decyzji o impeachmencie.
Odsuniętej od obowiązków prezydent Korei Południowej zarzuca się wymuszenia, korupcję, nadużycie władzy i ujawnianie tajemnic państwowych. Prezes Trybunału ogłosił decyzję około godz. 11:00. Podkreślił, że działania prezydent „poważnie osłabiły ducha demokracji i praworządności”. „Jej działania doprowadziły, że straciła zaufanie ludzi. To poważne naruszena i prawa, które nie mogą być tolerowane” – dodał.
Przypomnijmy, Park Geun Hie miała konsultować każdą decyzję z „szamanką” i córką założyciela sekty. Ową „szamanką” ma być właśnie Choi Sun-sil, uważana za bliską przyjaciółkę prezydent Korei Południowej i nazywana „prezydentem działającym w cieniu”. Media donoszą, że kobieta miała dostęp do dokumentów rządowych i wykorzystywała znajomość z Park Geun Hie w celu pozyskania funduszy na swoją fundację. Choi Soon-sil to była żona doradcy prezydent Park. „New York Times” pisze, że przeszukano też posiadłości należące do Choi Sun-sil. Zdaniem śledczych kontakty z prezydent pomogły „szamance” uzyskać 69 mln dolarów dotacji dla jej fundacji.